A co gdyby się udało… O tym dlaczego sabotujemy własne działania!

Opracowuję dziś na potrzeby szkolenia pewien ciekawy, prosty, ale często niedostrzegany powód nie kończenia zadania, odwlekania i demotywacji.

O tym wzorcu nigdy wcześniej tu nie pisałem:
A CO GDYBY SIĘ UDAŁO I DO CZEGO TO DOPROWADZI⁉️

Możemy odwlekać zadanie z obszaru A dlatego, że gdyby udało się je zakończyć z powodzeniem, może doprowadzić do trudności lub pojawienia się jakiegoś ryzyka w konsekwencji. W tym samym obszarze, ale najczęściej w innych obszarach: B, C, D..

Co jest tu szczególnie charakterystyczne – sama blokada i niechęć do działania może być odczuwana tylko w stosunku do zadania z obszaru A – tego najbliższego, natomiast powód jest w następstwach lub w kompletnie innych obszarach.

Przy braku zastanowienia się, trudno znaleźć rozwiązania lub zabezpieczenia, więc tkwimy, blokujemy się, odwlekamy i odczuwamy niechęć. Realne przykłady z sesji:

1️⃣ Chcę założyć firmę, ale mam obawę, że wtedy będę tylko pracował i nie będę miał czasu na nic. Ani dla siebie, ani dla rodziny.

2️⃣ Chcę schudnąć, ale wtedy mogę prowadzić rozwiązłe życie seksualne i chyba odejdę od mojego partnera, bo ten związek już od dawna mało mnie satysfakcjonuje.

3️⃣ Jak skończę obecne zadanie, obecny projekt, to czeka mnie następny, który jest nowy i trudny. Mam duże obawy co do poradzenia sobie z tym kolejnym.

4️⃣ Chcę wejść w relację, ale wiem, że będę się wściekał, bo nie umiem odpuszczać. A z czasem wiem, że coś mi się nie spodoba i będę wiercił i będziemy się kłócić.

5️⃣ Chcę zmienić pracę, ale w nowej może mi iść słabo i po czasie mogą mnie zwolnić. Co wtedy powie i pomyśli moje otoczenie – znajomi, rodzina, obecni współpracownicy.

6️⃣ Z jednej strony chcę mieć dziecko, ale ciągle pracuję i nie podejmuję działań związanych ze zmianą mieszkania, poprawą zarobków, czy zadbaniem o zdrowie lub zbliżeniem się w relacji bardziej. Jestem ciągle zajęta, a im bardziej myślę o dziecku, tym mocniej jestem zajęta. Obawiam się utraty wolności i utknięciu w domu jak ta kura domowa.

7️⃣ Chcę zmienić pracę, ale w nowej pracy, na kolejnym etapie zawodowym trzeba będzie częściej prowadzić profesjonalne prezentacje, a źle się z tym czuję. Mam obawę, że dam ciała, że moje prezentacje będą słabe. A do tego po angielsku – mój angielski jest bardzo dobry, ale nie świetny..

8️⃣ Gdy zacznę więcej zarabiać, pogorszy nam się w rodzinie i ze znajomymi. Większe pieniądze mogą stworzyć barierę trudną do pokonania.

? Rozwiązanie?
1. Popatrzeć dalej, szerzej, wydłużyć linię czasu. Czy zrealizowanie lub dokończenie tego zadania może prowadzić do problemów lub niechcianych konsekwencji?

2. Jeśli tak – co zmodyfikować, co i jak zabezpieczyć, jak się przygotować, co zrobić, aby te konsekwencje nie wystąpiły lub żeby zminimalizować ryzyko ich wystąpienia.

Wracam do szczegółowego opracowywania tego wzorca w skrypcie. Dla przypomnienia – tworzę aktualnie szkolenie video “Uwolnij działanie”. Bardzo szczegółowo omówię w nim również i ten wzorzec.

Jeśli temat jest dla Ciebie ciekawy i chcesz poznać więcej głębokich, psychologicznych powodów odkładania zadań na później, to zapraszam Cię do wzięcia udziału w warsztacie Uwolnij Działanie, gdzie przez 3 dni omawiamy ponad 30 tego typu wzorców odwlekania.

? Jak zwykle – jestem bardzo ciekaw Twoich wniosków i ewentualnych obserwacji lub też przykładów ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.