Dyscyplinować się, czy nie? Siła woli, czy szukanie motywacji?

Trochę mi się chciało pisać ten tekst, a trochę nie. Przysiadam, czując z jednej strony sens i gotowość, a z drugiej strony nieco się dyscyplinuję i trochę zmuszam. Akurat tym razem jest więcej chęci, niż konieczności użycia silnej woli do nagięcia siebie pomimo oporu. Jednak nie zawsze tak bywa, czasem wygląda to odmiennie i też jest to ok, a nawet potrzebne w pewnych sytuacjach.

Zachęcam, przeczytaj całość. Bardzo skorzystasz. Poruszam temat opierania motywacji na chęciach, na chwilowej gotowości, na emocjach, a także na silnej woli, zasadzie i dyscyplinowaniu się. 

Czytaj dalej

Masz co trzeba, ale nie działasz? To może być pasywna agresja..

A co, jeśli Ci obiecam opis zjawiska, które prawdopodobnie najczęściej bywa przyczyną odwlekania i braku motywacji? Zjawiska, w wyniku którego nie realizujemy nawet tego, co sobie sami zakładamy i do tego jeszcze błędnie to oceniamy.

Zjawisko dotyczy prawie wszystkich – w mniejszym lub większym stopniu…

Czytaj dalej

Jak podstawić sobie nogę – konflikty wewnętrzne i motywacja

Na pytanie skąd brać motywację, najczęściej odpowiadam – nie trzeba jej brać znikąd. Trzeba ją przestać w sobie zabijać i blokować. Wystarczy sobie nie utrudniać, ale wiele osób nie wie i nie rozumie, że sami to sobie robią. Podstawiamy sobie sami nogę, choć nie robimy tego prawie nigdy celowo. Ani świadomie.. Dziś poruszany wzorzec szczególnie to pokazuje.

Czytaj dalej

Twoje środowisko…

O wpływie tego czynnika często zapominamy! 

ŚRODOWISKO – klucz do utrzymania motywacji! 

ŚRODOWISKO – dom, biuro, krąg znajomych, miasto, kraj, region świata, epoka. 

ŚRODOWISKO – ma na nas OGROMNY WPŁYW! 

Weźmy taki przykład: Dwie osoby chcą schudnąć… 

Czytaj dalej

Ile zgadzasz się zapłacić za swoje marzenie?

Cześć! 

Niedawno popełniliśmy „Niezbędnik Specjalisty”! ? 

Podczas tego warsztatu uczestnicy poznali narzędzia dla wspieraczy – menedżerów, coachów, psychologów, terapeutów i dietetyków! Achh! Intensywno-satysfakcjonujące 4 dni! 

Między innymi omawialiśmy KOSZTY

Temat ważny, potrzebny i wart tego, by się nim podzielić! 

A czemu koszty? Bo każde działanie lub jego brak jakieś generuje! Kosztów czasem jesteśmy świadomi, a czasem nie. Te, na które się podświadomie nie zgadzamy, albo zaskakują na drodze do celu, albo całkiem uniemożliwiają zrobienie pierwszego kroku! 

Czytaj dalej

Co robić z emocjami innych?

Każdy człowiek zawodowo i prywatnie spotyka się z emocjonalnymi reakcjami innych osób. Jeśli są intensywne i nieprzyjemne – czasem nie wiadomo co robić.. i ten tekst Ci w tym pomoże!

Skierowany jest przede wszystkim do specjalistów i osób pracujących zawodowo z innymi, jako konsultanci, menedżerowie, szkoleniowcy, coachowie, doradcy, itp.. Skorzysta jednak każdy, bo każdy ma też ludzi w swoim prywatnym otoczeniu – znajomi, związki i rodzina!

Ludzie będą różnie reagować na pytania coacha/terapeuty, na feedback od przełożonego, na przyjacielskie rady, wymagania partnera lub rodzicielskie polecenia. Jedni się wycofają, inni zareagują impulsywnie, jeszcze inni obrócą wszystko w żart. Ktoś się rozpłacze, ktoś inny podniesie głos, ktoś wyjdzie i trześnie drzwiami. A jeszcze ktoś inny ze smutkiem lub ukrytą frustracją wykona zadanie, ale mocno wbrew sobie.

Czytaj dalej

Indywidualne wskaźniki stresu i napięć

Żyjesz w pędzie, kolejne projekty w pracy, odbieranie dzieci z przedszkola, no i jeszcze trzeba znaleźć chwilę na trening. I skąd to ciągłe napięcie i zmęczenie? Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy, że stres na dobre zagościł w Twoim życiu! Po czym to poznać?

Bardzo często łudzimy się, że mamy „stres pod kontrolą”. Jeśli jednak od tygodni podjadamy, źle śpimy i łatwo wpadamy w gniew – znaczy to, że tak naprawdę nie radzimy sobie wystarczająco z tym całym stresem.

? Zazwyczaj uświadamiamy sobie, że jesteśmy w napięciu, stresie, zmęczeni lub wyczerpani, gdy jest już późno. Gdy pojawiły się wskaźniki późnego etapu.

A często i nawet wtedy nie dojdziemy do takiego wniosku.. Po prostu myślimy, że kryzys, choroba, załamanie lub epizod depresyjny na nas nieszczęśliwie i przypadkowo spadły. A motywacja nas opuściła nie wiadomo czemu.. ot zły los, pech.

Czytaj dalej

Skąd w nas tyle stresu? Trzy najczęstsze przyczyny!

Przeciążenie, przytłoczenie, napięcie i nerwowość, ciągła gonitwa, próba sprostania wymaganiom swoim i ze strony innych. Brzmi znajomo. prawda?

Stres to naturalna i zdrowa reakcja na zagrożenie lub wyzwanie. Generalnie mobilizuje do działania i daje energetycznego kopa.

Z kolei jeśli stresów jest zbyt dużo na raz, są zbyt intensywne, może przewlekłe, pojawia się z czasem wyczerpanie, przemęczenie, poczucie utknięcia, wypalenie, gorsza atmosfera w relacjach i współpracy, a nawet choroby psychosomatyczne.

Stres ma więc swoją jasną i ciemną stronę. Dlaczego zbyt często doświadczamy negatywnych skutków długotrwałego stresu?

Czytaj dalej

A co gdyby się udało… O tym dlaczego sabotujemy własne działania!

Opracowuję dziś na potrzeby szkolenia pewien ciekawy, prosty, ale często niedostrzegany powód nie kończenia zadania, odwlekania i demotywacji.

O tym wzorcu nigdy wcześniej tu nie pisałem:
A CO GDYBY SIĘ UDAŁO I DO CZEGO TO DOPROWADZI⁉️

Możemy odwlekać zadanie z obszaru A dlatego, że gdyby udało się je zakończyć z powodzeniem, może doprowadzić do trudności lub pojawienia się jakiegoś ryzyka w konsekwencji. W tym samym obszarze, ale najczęściej w innych obszarach: B, C, D..

Co jest tu szczególnie charakterystyczne – sama blokada i niechęć do działania może być odczuwana tylko w stosunku do zadania z obszaru A – tego najbliższego, natomiast powód jest w następstwach lub w kompletnie innych obszarach.

Czytaj dalej

Przeładowana ciężarówka nie pokona wzniesienia…

Za mną poranek z synkiem – podzielę się ciekawą metaforą, która zaświtała w mej głowie, po porannych zabawach.

?Wyobraź sobie przeładowaną ciężarówkę, która zatrzymuje się wjeżdżając pod niewielkie wzniesienie. Dlaczego się zatrzymuje? Czy tylko przez wzniesienie? A może deszcz popadał i jest nieco ślisko? Czy może tylko dlatego że jest załadowana? A może kierowca za mało doświadczony? Przede wszystkim dlatego, że jest przeładowana!

?No dobra, a jak to ma się do mojej motywacji i gotowości realizowania codziennych zadań? Ano jeśli ładujesz na siebie za dużo, na cały dzień, dzień po dniu, dużo oczekujesz, mocno ciśniesz, działasz na granicy wyrobienia się – to jeździsz za często przeładowanym pojazdem.

Czytaj dalej