Masz prawo czuć zmęczenie!

Podzielę się częstą obserwacją z warsztatów i sesji indywidualnych.

Teoretycznie wszyscy wiemy, że na ilość energii do pracy wpływa odpoczynek i regeneracja. Dlaczego więc mimo wszystko mamy często problem, z proporcją po|czynku i od|po|czynku?

Często mamy wypaczone i skrzywione odczuwanie zmęczenia. Reinterpretujemy je i w efekcie czujemy jako coś innego niż zmęczenie.

Czytaj dalej

Opowieść o poczuciu wartości…

Tak, to jest opowieść także o TOBIE i o Twoim poczuciu wartości.

Jak Twoim zdaniem rozpoznaje się podwyższone napięcia wynikające z poczucia wartości (PW)?

Co widzisz oczami wyobraźni myśląc o kimś, kto ma z problemy z PW?

Alkoholika, narkomana? Osobę po próbie samobójczej? Wycofanego i poniżanego gimnazjalistę, z którego naśmiewają się inni uczniowie? A może kolegę z pracy, który ciągle się przechwala i wszyscy z niego drwią za plecami, podejrzewając że ma chyba coś z poczuciem wartości?

Te skojarzenia mogą być trafne i faktycznie wiązać się z problemami dotyczącymi PW, ale.. w tym wpisie znajdziesz mnóstwo przykładów subtelniejszych sytuacji związanych z PW.

Wiele osób uważa, że kwestie poczucia wartości dotyczą tylko innych, ale nie ich! U nich PW jest już na innym poziomie przecież.. Jeśli nie doświadczasz trudności cięższego kalibru, czy to znaczy, że temat PW nie ma Tobie nic praktycznego do zaoferowania? Oj, uważaj i czytaj dalej!

Czytaj dalej

O wolności…

Wolność to także to, co mogę zrobić z tym, że czegoś nie mogę.

Wolność to także to, co mogę zrobić z tym, że coś mi kiedyś zrobili.

Wolność to także to, co mogę zrobić z tym, że coś mogę.

Wolność to także to, że mogę czasem się podporządkować, gdy to zasadne, sensowne lub jedyne wyjście.

Wolność to także to, że mogę zbuntować się i postąpić inaczej niż przewidują plany, inaczej niż ktoś tego oczekuje.

Wolność to także to, jak mogę przejść i zrobić to co muszę przejść i zrobić.

Czytaj dalej

Kostka? A może tabliczka czekolady? O zajadaniu stresów…

Ciekawe sformułowanie z wczorajszej sesji:
“Jeśli nie potrafisz nacieszyć się dwoma kawałkami czekolady, to zeżarcie całej tabliczki już niewiele zmieni..”

Rozmawialiśmy o zajadaniu stresów i napięć z całego dnia.

Jeśli ktoś zauważa, że za dużo z czegoś korzysta – fejsa, netflixa, gier, przejada się, podjada, nadużywa słodyczy. Warto zastanowić się nad napięciami, które w ten sposób może sobie regulować.


Warto sięgnąć wtedy do przyczyny – skąd one się biorą?

Czytaj dalej

Nie ma jednej wskazówki, kierunku i kategorii rozwiązań dla wszystkich.

W coachingu i rozwoju osobistym, w materiałach dotyczących pracy nad sobą zbyt często powtarza się pewna tendencja do fiksowania się na, kolokwialnie to ujmując – “ruszeniu d**y”.

To w wielu sytuacjach może być bardzo szkodliwe, np.:

➡️ gdy ktoś nie wyznaczył dobrze kierunku ruszenia,

➡️ gdy już za dużo pracuje,

➡️gdy potrzebuje lepiej priorytetyzować i delegować, zamiast robić więcej,

➡️ gdy potrzebuje więcej odpoczywać,

➡️gdy kryzys motywacyjny wynika z celów opartych na niewłaściwych przesłankach, intencjach i wartościach i powoduje stały konflikt wewnętrzny – np. próba rozwijania na siłę kariery, przy jednoczesnej silnej wewnętrznej chęci do zmiany specjalizacji lub do założenia własnej małej firmy w zupełnie innej branży.

Czytaj dalej

Czy da się podzielić uwagę?

“Człowiek, który goni dwa zające, nie złapie ani jednego” – te słowa przypisywane są często Konfucjuszowi.

Daniel Kahneman w przełomowej książce “Pułapki myślenia”, tak pisze o podzielności uwagi:

Po angielsku “zwracać uwagę” to “pay attention”, czyli dosłownie “płacić uwagą”. Jest to trafna metafora; mamy do dyspozycji ograniczony budżet uwagi, który możemy rozdzielić między różne zadania, a kiedy budżet zostanie przekroczony, zadanie kończy się niepowodzeniem.

Czynności wymagające umysłowego wysiłku, mają tę cechę, że kolidują ze sobą, przez co wykonanie kilku takich czynności nieraz jest trudne lub wręcz niemożliwe. Nie da się wyliczyć, ile to jest 17 x 24, wykonując w tym samym czasie skręt samochodem w lewo na ruchliwej ulicy (w każdym razie na pewno lepiej tego nie próbować).

Czytaj dalej

Odkładanie na później – jaki wpływ ma czas i gratyfikacja

Nie będzie to klasyczny wpis dotyczący zarządzania sobą w czasie. Przedstawię Ci kilka konkretnych wskazówek, które dotyczą odblokowania naturalnej motywacji i redukcji odkładania na później. Tym razem opisuję czynniki wynikające z postrzegania czasu i organizowania się w czasie.

W zależności od tego jak organizujesz się w czasie i jak ten czas postrzegasz, wpływasz na swoje samopoczucie na dwóch etapach – przed działaniem i w trakcie działania. Jeśli stworzysz sobie za dużo napięć emocjonalnych przed – nie podejmiesz decyzji lub nie zabierzesz się do działania.

Jeśli będzie za dużo napięć w trakcie – pojawi się potrzeba uwolnienia od tego napięcia i prawdopodobnie odłożysz działanie na później lub zaczniesz przesadnie kwestionować sensowność działania, a także kwestionować podjęte decyzje Czytaj dalej

Kiedy samodyscyplina i konsekwencja mogą szkodzić?

Mamy tendencję do idealizowania pewnych postaw i nadawania im szczególnie szlachetnych cech. Obok samodyscypliny i silnej woli, dodatkowo stanem/postawą często sztucznie i szkodliwie gloryfikowaną jest konsekwencja, a także… motywacja.

Zacznę od pewnej ważnej i prostej, jednak wcale nie tak oczywistej zasady. Bycie wysoce zmotywowanym do mało sensownych działań, nie jest powodem do dumy i zadowolenia. Przychodzi mi tu na myśl przykład pewnej kobiety, która miała problemy w małżeństwie i do tego była coraz bardziej sfrustrowana problemami w pracy. Im bardziej nawarstwiały się te problemy, tym dokładniej sprzątała codziennie całe mieszkanie. Motywacja nie jest celem – jest narzędziem realizacji celów. Nie chodzi więc o to, żeby być wysoce zmotywowanym w ogóle, ani tym bardziej pracowitym i zajętym. Już lepiej być średnio zmotywowanym do czegoś sensownego, niż wysoce do czegoś szkodliwego lub nie prowadzącego do Czytaj dalej

Zły nawyk ze szkoły, który utrudnia zmianę i rozwój

Najczęstszą przyczyną braku trwałych efektów po szkoleniu, czy sesji indywidualnej ze specjalistą nie jest brak zrozumienia materiału!

Pracuję w tej chwili nad ćwiczeniami utrwalającymi wiedzę ze szkolenia, przygotowując je indywidualnie dla pracowników pewnej firmy, dla której w ostatnich dniach prowadziłem warsztaty. Duża część mojego kombinowania idzie na to, jak stworzyć tej grupie atrakcyjne pomysły i okoliczności do codziennego praktykowania. Niestety wiem, że ludzie często nie mają wystarczającej świadomości i nawyku pracy nad Czytaj dalej

To fajne, ale i tak nic z tym nie zrobię…

Trafiasz na wiele wskazówek, podpowiedzi i skutecznych strategii osiągnięcia upragnionych efektów. Jak schudnąć, jak rozwinąć biznes, jak podnieść motywację i przestać odkładać na później, jak poprawić relacje, jak lepiej zadbać o zdrowie, jak rozwinąć umiejętności zawodowe, jak jeść, jak ćwiczyć… i co z tego, skoro jest w Tobie część, która Ci mówi, że i tak z tego nie skorzystasz!

Ta część pojawia się gdy wiesz, że naprawdę dobrze było by coś zrobić, zainteresować się czymś lub skorzystać z czyjejś sugestii. Wykazujesz wtedy czasem fałszywe uznanie dla rozwiązania, potwierdzasz wbrew sobie “tak tak, zrobię tak”, jednak w tym samym momencie jakaś część w Tobie już Ci mówi, że najprawdopodobniej nic z tym nie zrobisz i nie skorzystasz z proponowanego rozwiązania. Skąd to możesz wiedzieć, już na tak wczesnym etapie, gdy dopiero poznajesz możliwe rozwiązania? Czytaj dalej