Miesięczne archiwum: wrzesień 2015

Odkładanie na później cz.4 – ach te decyzje i konflikty wewnętrzne

Chcesz przejechać z punktu A, do punktu B w mieście, którego nie znasz. Jednocześnie nie otrzymałeś dokładnych wytycznych co do punktu B, nie wiesz w którą to stronę. Jesteś w centrum miasta. Jeśli pojedziesz choćby kawałek w niewłaściwym kierunku, możesz oddalić się od swojego celu. Nie rozpoczniesz jazdy, wcześniej z pewnością podejmiesz próbę namierzenia właściwego adresu i kierunku. No ale przecież w tym momencie odłożyłeś na później jazdę, a miałeś już wyjeżdżać. Potrafisz jeździć, auto jest sprawne, czemu nie jedziesz? BO NIE WIEM GDZIE!

Wielokrotnie z pewnością zdarzyło Ci się nie podjąć działań, z powodu niepewności co do decyzji i kierunku. Są to przypadki, w których:

  • Decyzja nie jest podjęta – z powodu nieprzeprowadzenia procesu podejmowania decyzji lub z powodu niewystarczających szeroko rozumianych zasobów do podjęcia decyzji. Czytaj dalej

Rozwój czy trwałość – o zaletach i kosztach

Potrzebujemy zarówno trwałości, jak i rozwoju. Rozwój w jednym obszarze nie zastąpi zbytniej stagnacji w innym i odwrotnie. Dlatego warto cyklicznie przyglądać się poszczególnym sferom swojego życia i dać sobie chwilę na refleksję w zakresie rozwoju a trwałości.

Nastawienie na trwałość daje:
– stabilność,
– poczucie bezpieczeństwa (raczej krótkoterminowe),
– przewidywalność,
– krótkoterminowy spokój,
– czas do przemyśleń i refleksji,
– przestrzeń dla zmian w innej sferze życia. Czytaj dalej

Odkładanie na później cz3. – zagrożenia i widmo porażki

Pewna kobieta jest niezadowolona ze swojej pracy. Na pytanie, czy coś z tym robi, czy zadała sobie pytanie co by chciała, czy podjęła jakieś kroki w kierunku zmiany, odpowiada ze łzami w oczach: „gdybym sobie tak już to zaplanowała i zaczęła się starać i nic by z tego nie wyszło to było by mi przykro”.

Oczywiście że może się nie udać… Nie dopuszczanie do siebie tej myśli szybciej doprowadzi do odkładania na później i Czytaj dalej

Odkładanie na później cz.2 – jakie znaczenie mają standardy celu

Pamiętasz sytuacje, w których trzeba było publicznie zabrać głos, a chciałeś koniecznie tak dobrze wypaść? Super dobrze, nieskalanie, idealnie, dowcipnie i profesjonalnie zarazem. Uznanie i akceptacja ze strony CAŁEGO audytorium to było absolutne minimum! Czy będę miał rację, jeśli stwierdzę, że prawdopodobnie przed wystąpieniem tak się stresowałeś, że chciałeś uciekać gdzie pieprz rośnie i najlepiej uniknąć konieczności wystąpienia.

Inne podobne przypadki: Czytaj dalej

Trwała motywacja, a odkładanie na później – wprowadzenie

– Ja wiem co się zepsuło! Ja wiem co się zepsuło… – powiedział wariat w pełnym ludzi autokarze, który przed chwilą zepsuł i nie chce jechać.
– Cicho siedź, ty jesteś wariat, nie możesz wiedzieć! – odpowiedzieli mu inni pasażerowie wraz z kierowcą.
Mijały godziny, nie udało się ustalić dlaczego autokar nie jedzie, a wariat wciąż krzyczał: „ja wiem co się zepsuło”. Sfrustrowani dają w końcu wariatowi możliwość wypowiedzenia się, a on stwierdza:
– Autokar się popsuł, dlatego nie jedziemy. To autokar się popsuł!

Wielu osobom znany i dość banalny dowcip, a jednocześnie w jakże głęboki sposób pokazuje błędne myślenie wielu osób na temat problemu jakim jest odkładanie na później, czyli tzw. prokrastynacja. Prawdopodobnie każdy z nas ma gdzieś z tym problem. U niewielu osób prokrastynacja jest wszechobecna – najczęściej dotyczący jakiegoś konkretnego obszaru, w którym proceder przesadnego odkładania na później jest praktykowany – praca, ćwiczenia, określony projekt, przygotowanie CV. Czytaj dalej

1 września, czas do szkoły! O decyzjach, nauce i satysfakcjonującej pracy.

Dziś 1 września – data, która dla wielu z nas przez lata kojarzyła się średnio miło. Z dzisiejszej perspektywy jestem wręcz zdumiony, jak można było spieprzyć swoje nastawienie, żeby tak bardzo nie chcieć tego dnia, nauki, szkoły itp.

Nie mam zamiaru pisać tu o niedoskonałościach systemu edukacji, mimo że można by wiele wytknąć i jak w każdym systemie przestrzeni do ulepszeń jest wiele. Odniosę się do samego siebie i mojego własnego nastawienia, bez względu na system. Czytaj dalej