– Ja wiem co się zepsuło! Ja wiem co się zepsuło… – powiedział wariat w pełnym ludzi autokarze, który przed chwilą zepsuł i nie chce jechać.
– Cicho siedź, ty jesteś wariat, nie możesz wiedzieć! – odpowiedzieli mu inni pasażerowie wraz z kierowcą.
Mijały godziny, nie udało się ustalić dlaczego autokar nie jedzie, a wariat wciąż krzyczał: „ja wiem co się zepsuło”. Sfrustrowani dają w końcu wariatowi możliwość wypowiedzenia się, a on stwierdza:
– Autokar się popsuł, dlatego nie jedziemy. To autokar się popsuł!
Wielu osobom znany i dość banalny dowcip, a jednocześnie w jakże głęboki sposób pokazuje błędne myślenie wielu osób na temat problemu jakim jest odkładanie na później, czyli tzw. prokrastynacja. Prawdopodobnie każdy z nas ma gdzieś z tym problem. U niewielu osób prokrastynacja jest wszechobecna – najczęściej dotyczący jakiegoś konkretnego obszaru, w którym proceder przesadnego odkładania na później jest praktykowany – praca, ćwiczenia, określony projekt, przygotowanie CV.
Tym wpisem rozpoczynam serię kilku artykułów na temat odkładania na później. Tym tekstem przekażę podstawowe założenia i zasady rozumienia tego problemu, a w kolejnych wpisach na tym blogu przedstawię najczęściej występujące przyczyny prokrastynacji – czyli odkładania napóźniej.
Chcę Ci zadać kilka ważnych pytań:
- Czy wszystkie zadania odkładasz na później?
- Czy zawsze odkładasz na później?
- Czy zadania, które odkładasz nie są przypadkiem do siebie podobne?
- Wreszcie – czy przypadkiem nie odkładasz działania na później w podobnych i powtarzalnych okolicznościach?
Pomyśl chwilę, a prawdopodobnie dojdziesz do wniosku, że nie jesteś osobą dotkniętą zarazą odkładania na później i że jest pod spodem jakiś wzorzec – jakaś wspólna PRZYCZYNA!
Wracając do przykładu z autokarem i wariata – musimy zejść na bardziej szczegółowy poziom, aby naprawić autokar – na poziom konkretnych podzespołów, aby to wśród nich poszukać przyczyny czemu nie jedzie. A nie jedzie, bo jest ku temu konkretny powód. Uznanie problemu z odkładaniem na później jako błędu w systemie, jak pomyłki w oprogramowaniu własnego umysłu jest dosłownie tym samym co stwierdzenie, że autobus jest popsuty, dlatego, że autobus się popsuł.
Powołam się na kolejny przykład z branży motoryzacyjnej, który jeszcze trafniej opisuje prokrastynację. Niektóre silniki, szczególnie te w nowszych modelach aut posiadają system, który w przypadku pewnej kategorii błędów i usterek celowo obniża moc auta i nie dopuszcza, aby silnik rozkręcił się do wyższych obrotów. Dlaczego tak – aby nie “nadwyrężać” i nie eksploatować nadmiernie silnika w sytuacji, gdy komputer pokładowy wychwycił jakiś określony błąd – auto jest zepsute, ale jego stan pozwala dojechać do warsztatu. Powodem są względy bezpieczeństwa – dla człowieka i dla podzespołów. Komputer samochodu celowo ogranicza możliwości wykorzystania podzespołów.
Tak samo należy myśleć o odkładaniu na później – Twój komputer – czyli umysł z jakiegoś powodu ogranicza Twoje “moce” – uniemożliwia działanie. Podstawowe założenie, którym posługuję się w mojej codziennej pracy trenerskiej polega na traktowaniu prokrastynacji jako objawu, a przyczyna zazwyczaj leży gdzie indziej. Aby naprawić autokar trzeba konkretnie zlokalizować co nie działa. Aby odblokować motywację i działanie potrzebujemy każdorazowo indywidualnie namierzyć przyczynę odkładania na później. Dokładnie tak, jak auto wymaga każdorazowo od nowa przeprowadzonej diagnostyki, gdy nie chce jechać. Dwa auta które nie jadą, mogą nie jeździć z różnych przyczyn. Dwie osoby, które odkładają działanie na później, mogą to robić (i najczęściej tak będzie) z różnych przyczyn. Mało tego – ta sama osoba, która prokrastynuje działania w dwóch różnych obszarach w swoim życiu, może to w każdym obszarów robić z różnych przyczyn.
Tych przyczyn jest pewna określona ilość, ale dosłownie kilka z nich powoduje ogromną większość przypadków odkładania na później.
Po czym poznać, że jest problem z odkładaniem na później (prokrastynacją) i że warto było by się zainteresować tematem:
- Odwlekanie w czasie – działań, decyzji, spotkań, przemyśleń itp.
- Nieszanowanie i nierealizowanie priorytetów (nawet własnych) – czyli robienie czegoś innego niż to co jest najważniejsze i najpilniejsze, co sam wiesz że najbardziej pasowało by teraz robić.
- Nie ustalanie priorytetów, co jest często podświadomym planowaniem prokrastynacji.
- Tłumaczenie się produktywnością i innymi wykonanymi zadaniami, w sytuacji gdy to najwłaściwsze nie zostało wykonane.
Dlaczego ludzie nie zauważają własnej prokrastynacji:
- Ponieważ myślą że odkładanie na później polega na nic nie robieniu. A tym czasem zdecydowana większość polega na robieniu nie tego, co jest najbardziej sensowne i najważniejsze do zrobienia w najbardziej sensownej kolejności.
- Ponieważ mają pseudo dowód na to, że nie odkładają na później w postaci innych obszarów w swoim życiu, gdzie działają bez prokrastynowania. A tymczasem u większości osób prokrastynacja nie jest globalna i nie dotyczy wszystkich obszarów, a zazwyczaj jednego. Realizowanie zadań w jednym z obszarów, nie kasuje problemu z prokrastynacją w innym obszarze.
Główny wniosek z tego wpisu: odkładanie na później jest objawem czegoś, tak jak to, że autobus nie jedzie. Przyczyn może być wiele – w kolejnych artykułach będę je opisywał. Póki co proponuję nie traktować samego odkładania jako przyczynę problemu samą w sobie. Proponuję nie dobijać się wtórnymi ocenami jako leń, bezwartościowy nierób itp.. To po prostu nieprawda – najbardziej prawdopodobne jest, że masz jakiś konkretny powód, aby odkładać na później. Trzeba go rozpoznać i znaleźć na niego radę. Tak jak trzeba znaleźć usterkę w autobusie i znaleźć na nią sposób – to podstawowa strategia pracy z problemem odkładania na później.
Jeśli chcesz działać skuteczniej, realizować działania szybciej, podejmować dynamiczniej decyzje, planować i działać skuteczniej na bazie tych planów, mieć więcej zdrowej motywacji – zapraszam do zapoznania się z cyklem wpisów na tym blogu na temat prokrastynacji.
Motywacja to stan gotowości do podjęcia działania. Powody, w wyniku których odkładamy na później są również powodami demotywacji. No może nie wprost, ale nie ma w tym miejscu sensu zagłębiać się w to bardziej. Chcę Ci powiedzieć, że przeczytanie serii wpisów dotyczących odkładania na później zdecydowanie pomoże Ci poprawić oraz podnieść długoterminową i zdrową motywację, na której dojedziesz do swoich upragnionych efektów.
Jestem ciekaw Twoich refleksji i doświadczeń w związku z tym tematem. Zapraszam do dzielenia się nimi i konstruktywnej dyskusji w komentarzach.
Więcej w tym temacie możesz dowiedzieć się na prowadzonych przeze mnie szkoleniach i warsztatach. Szczególnie polecam:
- Praktyczna motywacja – jak działać bez odkładania na później
- Zmiana osobista – jak radzić sobie z emocjami, z przeszłością i ze stresem
Klikając TUTAJ przejdziesz do kalendarza zawierającego listę wszystkich szkoleń i warsztatów.
Rozważ także skorzystanie z sesji indywidualnych, dzięki którym skuteczniej osiągniesz swoje cele mając moje osobiste wsparcie, wiedzę i doświadczenie.
Aby być na bieżąco z publikacjami – zapisz się do newslettera u góry strony i polub fanpage Ceros. A jeśli uznasz że warto, aby ten tekst dotarł do innych osób – udostępnij.